glubka75 |
Chorąży |

|
|
Dołączył: 16 Lis 2006 |
Posty: 36 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ZBĄSZYŃ |
|
|
 |
 |
 |
|
Ztych nazwisk ja kojarze tylko dwa.Pachana-to był bodajże major,natomiast Graczyk to był na pewno st chor sztab.Pamiętam bardzo dobrze pana Graczyka ponieważ pełnił często służbę jako d-ca PKT.Ja byłem z I-szej Dżumy i miałem stanowisko dyżurnego.Jeszcze z jednej strony Go pamiętam,mianowicie zawsze spał całą noc na służbie,nie pół i często pożyczał drobne sumy pieniędzy i nigdy ich nie oddawał.Sam się o tym przekonałem :-.A co do samego zajścia to pamiętam je ,bo opowiadali mi o nim koledzy z wcześniejszych poborów(ja przyszedłem do Piły 31 stycznia95,wcześniej Babimost).Podobno jeden z uczestników tego procederu,notabene żołnież sł. zasadniczej,za zarobione w ten sposób pieniążki, kupił sobie Fiata 125,żeby dojeżdżać do domu,bo pociągiem było za długo Pozdrawiam. |
|