glubka75 |
Chorąży |

|
|
Dołączył: 16 Lis 2006 |
Posty: 36 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ZBĄSZYŃ |
|
|
 |
 |
 |
|
No zgadza się ,KO,czyli jak to się za naszych czasów mówiło"KABUZY" znajdowały się na pierwszym piętrze koszarowca .Pod nimi był KOL,czyli Kompania Obsługi Lotniska,a nad nimi I i II Kompania Transportowa.Ja służyłem na I KT ale miałem sporo kolegów z KO,jeszcze z czasów Szkółki w JW 2784 w Babimoście.Byłem z reguły kierowcą Oficera Dyżurnego,więc rozwoziłem wartowników na poszczególne wartownie.Kabuzy znani byli z tego,że zawsze trzymali sie razem i nijak nie szło sobie dać z nimi rady,choć niesnaski zdazały sie b. często,ale jako,że byli najliczniejszą kompania na jednostce to zatarg z nimi mógł mieć tylko jeden finał:wp@#$%^al.W owych czasach nie było problemu,żeby kupić piwo w kantynach,zwłaszcza w tej w naszym koszarowcu,więc powodów do zatargów było sporo.Pamiętam jeszcze kilka nazwisk:Macioszek,Myśliwiec,i jeden z Kotuni niejaki Pszczoła.No cóz po blisko 12 latach od wyjścia z woja conieco już uleciało,ale jak sobie coś przypomnę ciekawego to dam znać. |
|